wrz 29 2005

Już zaraz


Komentarze: 6

Dziś pożegnanie a jutro ostatni dzieńw pracy. Narazie się cieszę, a co będzie np za pół roku?

kapciuszek : :
29 września 2005, 21:39
Nie mam pojęcia jak to może być. Dobrze, że wymyślili Internet :-)
Ryan
29 września 2005, 17:31
Kapciuszku drogi, nic sie nie martw, wyciagnij z szuflady pamieci liste rzeczy, ktorymi chcialas sie zajac gdy pracowalas a nie mialas na nie wowczas czasu i jak smutki cie dopadna... zacznij realizowac, punkt po punkcie;-)))

Wystarczy odkurzyc stare pomysly...moze na blogu?
Sciskam
abs
29 września 2005, 13:16
za pół roku? co będzie jutro wieczorem! ech...masz chusteczki w zapasie?
29 września 2005, 09:46
Nie martw się... Choć w pożegnaniach jest ogrom smutku, nowe zawsze wabi tajemniczością...
29 września 2005, 09:37
...albo zatęsknisz...
kobieta zamężna
29 września 2005, 09:06
będziesz się cieszyć jeszcze bardziej... :)

Dodaj komentarz